UE postawiła branży opakowaniowej nowe wymagania związane z pakietem gospodarki o obiegu zamkniętym. W Annabelle Minerals, szukając alternatywy dla plastiku, przetestowano wiele mniej lub bardziej udanych materiałów. I ostatecznie wybór padł na… papier.
Nowe wersje plastiku
Niektóre z testowanych nowych materiałów okazywały się być nową wersją plastiku – choć ich podstawę stanowiły nie ropa naftowa, a surowce roślinne, jak kukurydza czy trzcina cukrowa. Możliwe do rozłożenia wyłącznie w kompostowniku przemysłowym (nigdy przydomowym). PLA i jemu podobne to trudny materiał – stosunkowo nowy, więc nie ma jeszcze na jego utylizację/ recykling procedur. Jeśli trafi do pojemnika na tworzywa sztuczne, niestety psuje partię recyklatu, w którym się znajduje. Oznacza to, że mnóstwo plastiku – teoretycznie do przetworzenia – trafia na wysypisko. Warto mieć tego świadomość – czytamy na fanpage marki.
Naturalne, ale nie do sypkich produktów mineralnych
Inne materiały, jak szkło, naczynia z otrębów owsianych albo wciąż testowane opakowania alternatywne – jak skóra z jabłek – choć naturalne lub odpowiednie do recyklingu, nie spełniały wymagań, jakie stawiały przed nimi sypkie produkty mineralne.
Dlaczego ostatecznie wybór padł na papier? Niebarwiony, niepowlekany folią papier. Ponieważ:
♻️posłuży również po odpakowaniu produktu (np. jako pojemnik na kredki lub drobne przedmioty),
♻️wrzucony do pojemnika na odpady papierowe dostanie drugie życie,
♻️rozłoży się na wysypisku w ciągu kilku miesięcy.
I tak oto, papier coraz śmielej wkracza do Annabelle Minerals. Poza refillami z , pakowane są w niego również waciki wielorazowe, akcesoria do olejków, pędzle; a w wysokie, bezpieczne tuby, także całe zamówienia.
źródło: Annabelle Minerals